czwartek, 11 września 2014

Recenzja - Real Techniques Expert Face Brush

 Witam,

Dziś pod lupę wzięłam jeden z pędzli Real Techniques, a mianowicie Expert Face Brush. Ponieważ u mnie na blogu nie było jeszcze żadnej wzmianki o pędzlach postanowiłam nadrobić tę zaległość :) 



Ja mój pędzel kupiłam stacjonarnie w apteko-drogerii Boots, są również drogeriach Superdrug w UK, więc generalnie w Wielkiej Brytanii nie ma problemu żeby je kupić i dokładnie obejrzeć przed zakupem. Niestety, wiem, że w Polsce stacjonarnie raczej ich nie dostaniecie ( jeśli jest inaczej dajcie znać :) ), ale jest już wiele sklepów internetowych oferujących pędzle tej firmy. Co do cen ( w Polsce ), nie mam rozeznania, ja za swój zapłaciłam ok 9 funtów, nie wiem czy w Polsce te ceny są porównywalne czy też nie - piszcie w komentarzach. 


Pierwotne przeznaczenie tego pędzla jest do nakładania podkładu i generalnie w tej roli sprawdza się bardzo dobrze, ale ja używam go do troszkę innego zadania. W moich rękach świetnie sprawdza się do konturowania twarzy. Nim jestem w stanie dobrze zaznaczyć kontur i dobrze rozetrzeć, tak aby całość wyglądała spójnie. 

Sam pędzel wykonany jest bardzo dobrze. Rączka jest aluminiowa ze ściętą podstawą o lekko gumowo -matowym wykończeniu. Rączki tych pędzli są również dość krótkie, co jak dla mnie jest na plus. W momencie aplikacji produktów nie uwadzam o lusterko co w przypadku np pędzli Maestro zdarza mi się dość często. Włosie jest syntetyczne i bardzo zbite, co nie zmienia faktu, że jest miękkie i aplikacja produktów tym pędzlem jest bardzo przyjemna.


Kształt włosia jest lekko obły. Przyznam Wam szczerze, że zanim go kupiłam sprawdzałam w necie różne informacje na jego temat, sprawdzałam zdjęcia i w momencie zakupu byłam lekko zaskoczona, że pędzel jest generalnie nie zbyt duży. Myślałam, że będzie przynajmniej o połowę większy. Ale jak już wcześniej wspomniałam konturuje mi się nim bardzo przyjemnie i wielkość tego pędzla świetnie się do tego zadania sprawdza.



Jeśli chodzi o nakładanie podkładu to sprawdza się bardzo dobrze, w aplikacji zdecydowanie pomaga ten niewielki rozmiar. Można nim dotrzeć w każdą cześć twarzy ( w okolice nosa czy pod oczami ). Podkład wygląda bardzo naturalnie, pędzel nie pozostawia smug, tak więc nie ma się do czego przyczepić.

Co do samego czyszczenia, z tym nie mam żadnych problemów, nie gubi włosia, jest łatwy w czyszczeniu i co ważne nie przyjmuje do siebie więcej produktów płynnych niż inne pędzle.

To, co jest innego w tym ( a także innych pędzlach Real Techniques ) to mianowicie brak skówek i możliwość postawienia pędzla ( dzięki ściętej rączce ), co super się sprawdza jeśli jesteśmy w trakcie robienia makijażu i potrzebujemy odłożyć nasz pędzel na chwilkę.


Jedyną rzeczą jaką zauważyłam na minus jest to, że podpisy na pędzelkach nie koniecznie pasują do ich zastosowania, ale to już mały szczegół, a ja może za bardzo się czepiam :)

Dajcie znać czy macie któryś z pędzli RT i jak się u Was sprawdzają. A może zachęciłam Was do kupna?

Piszcie w komentarzach pod postem, tymczasem do następnego...

Dominika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...